Arnold Schwarzenegger - Król Filmowych Franczyz | "Conan", "Terminator", "Predator", "Niezniszczalni"
Arnolda Schwarzeneggera nie trzeba nikomu przedstawiać, znają go wszyscy. Coś w nim jest co sprawia, że nie sposób go nie lubić. Ciało kulturysty i najśmieszniejszy austriacki akcent w Hollywood - mieszanka wybuchowa, ale ludziom się podoba. Ja ma do Schwarzeneggera ogromną słabość, ponieważ towarzyszył mi przez całą młodość zdominowaną przez kasety VHS. I chociaż jego gra wydaje się często strasznie głupkowata, to jest to jeden z moich ulubionych aktorów.
Lista filmów w których zagrał jest bardzo imponująca i większość z nich można oglądać do znudzenia, Ale chciałem zwrócić uwagę na inną rzecz, a mianowicie ilość filmowych franczyz, które Schwarzenegger stworzył i w których brał udział. Czym jest filmowa franczyza? To seria filmów na przestrzeni lat, dzięki którym lepiej sprzedają się gadżety, zabawki i komiksy - taka maszynka do zarabiania pieniędzy, która nigdy się nie zestarzeje ponieważ można ją sprzedawać od nowa do znudzenia - tylko w inny sposób. Często są to filmy oparte na popularnych książkach lub komiksach. W tej kategorii Arnold jest niepodważalnym królem, a najlepsze jest to, że filmy o których napiszę przeszły do klasyki kina science-fiction. I to wszystko dzięki Arniemu.
Lista filmów w których zagrał jest bardzo imponująca i większość z nich można oglądać do znudzenia, Ale chciałem zwrócić uwagę na inną rzecz, a mianowicie ilość filmowych franczyz, które Schwarzenegger stworzył i w których brał udział. Czym jest filmowa franczyza? To seria filmów na przestrzeni lat, dzięki którym lepiej sprzedają się gadżety, zabawki i komiksy - taka maszynka do zarabiania pieniędzy, która nigdy się nie zestarzeje ponieważ można ją sprzedawać od nowa do znudzenia - tylko w inny sposób. Często są to filmy oparte na popularnych książkach lub komiksach. W tej kategorii Arnold jest niepodważalnym królem, a najlepsze jest to, że filmy o których napiszę przeszły do klasyki kina science-fiction. I to wszystko dzięki Arniemu.
Conan z Cymerii
Swarzenegger rozpoczął swoją karierę od filmu "Hercules in New York / Herkules w Nowym Jorku" (1969). Kiedyś oglądałem ten film na Polsacie, ale nie byłem w stanie wytrwać do końca - nieoglądalny. Jego postura, akcent i ograniczona mimika sprawdziły się dopiero dekadę później. Przełomem był film oparty na twórczości Roberta E. Howarda "Conan the Barbarian / Conan Barbarzyńca" (1982), który stał się klasyka kina fantasy. Trzeba przyznać, że Arnold wyglądał w tym filmie imponująco i sceny, kiedy macha mieczem przyprawiają o dreszcze. Nie to, żebym miał dreszcze na widok półnagich kulturystów wymachujących wielkim mieczem. Ta scena jest dobra - tak po prostu. Schwarzenegger idealnie pasował do tej roli - w końcu Cymeryjczcy to wojownicy, którzy lubią proste rozwiązania. Film tak się dobrze przyjął, że powstały jeszcze dwie części, w których Schwarzenegger wcielił się ponownie w rolę Conana - "Conan the Destroyer/ Conan Niszczyciel" (1984) i "Red Sonja / Czerwona Sonia" (1985).
Postać Conana jest nadal żywa - trzy lata temu powstał kolejny film z serii "Conan The Barbarian" (2011), gdzie w rolę Cymeryjczyka wcielił się Jason Momoa, znany z roli Khal Drogo z pierwszej serii "Gry o Tron". I trzeba przyznać, że ma dobre warunki na nowego Conana. Niestety sam film nie był specjalnie udany. Ciekawą informacją jest to, że planuje się jeszcze jeden film, w którym Arnold zagrałby główną rolę, ale na temat "The Legend of Conan" nie ma jeszcze konkretnych informacji.
Elektroniczny Morderca - "I'll be back"
"Asta la vista baby"
Dwa lata po "Conanie Barbarzyńcy" Arnold został obsadzony w roli cyborga w przełomowym filmie Jamesa Camerona "Terminator" (1984). I chociaż Scharzenegger w filmie wypowiedział tylko 58 słów zapisał się na zawsze w historii kina science-ffiction Nie ma lepszego Terminatora i nie będzie. Film doczekał się aż czterech kolejnych części, ale tylko "Terminator 2" (1991) jest warty uwagi - kolejny przełomowy film, który postawił świat efektów specjalnych na głowie. W czwartej części "Terminator Salvation / Terminator Ocalenie" (2009) Schwarzenegger wystąpił tylko w formie cyfrowej, ale w przyszłym roku wystąpi w "Terminator: Genesis" - nie dawno zaczęły się zdjęcia do tego filmu, więc jak widać seria ma się bardzo dobrze i ciągle się rozwija.
Łowca z Kosmosu - Predator
W 1987 roku Arnold zagrał w filmie "Predator". Historia specjalnego oddziału komandosów, który jest zmuszony walczyć z Drapieżcami z kosmosu rozrosła się w sumie do pięciu filmów. "Predator 2", "Alen Versus Predator", "Alien Versus Predator 2" i "Predators" (2010). Do tego trzeba doliczyć całą masę komiksów i figurek. Człowiek Nietoperz Kontra Mr.Freeze. Filmy o predatorze powstały na fali popularności innej filmowej franczyzy - "Alien / Obcy". Możemy się w najbliższym czasie spodziewać sequelu filmu Rodriguez'a z 2010 roku - wydaje się, że i ta seria będzie kontynuowana - i dobrze, bo podobał mi się film Rodrigueza.
Człowiek Nietoperz Kontra Mr. Freeze
Arnold Schwarzenegger może się pochwalić występem w jednej z najgorszych ekranizacji komiksu na świecie "Batman and Robin" (1997). Jako Mr. Freeze sypał na prawo i lewo suchymi dowcipami. I tak naprawdę nie można o nim powiedzieć, że był najgorszy - był taki jak wszystko w tym filmie - kiczowaty i tandetny, Ale historia filmów o Batmanie sięga lat 60 tych, więc zaliczam jego udział w tej jednej z największych filmowych franczyz.
Niezniszczalni Aktorzy Kina Akcji
Jest jeszcze taka seria filmów "The Expandebles / Niezniszczalni", która zrzesza wszystkich starych aktorów kina akcji. Organizuje to wszytko kolejna ikona filmów lat 80 tych i 90 tych Sylwester Stallone. Mi osobiście nie przypadła do gustu ta konwencja - chyba jestem za stary na takie numery. Patrząc na regularność z jaką pojawiają się kolejne filmy, możemy się spodziewać jeszcze wielu emocji od "dziadków" kina akcji. Czy można nazwać "Niezniszczalnych" franczyzą? Tak, ale w dużej mierze dla tego, że występują w niej największe nazwiska filmów sensacyjnych mojej młodości.
Ciekawe, że takie filmy jak "Conan", "Terminator" czy "Predator" powstały 30 lat temu i do dzisiaj są oglądane i rozwijane. Te postacie tak mocno wyryły się w głowach Nas - kinomanów, że nie tylko lubimy do nich wracać, ale i z wypiekami na twarzy czekamy na nowe produkcje z serii. Jest wiele filmowych franczyz i aktorów, którzy je stworzyli, jak Harrison Ford, który wystąpił w trylogii "Star Wars / Gwiezdne Wojny" i serii "Indiana Jones". Ale Arnold jest dla mnie absolutnym królem filmowych franczyz. Hana Solo mógłby zagrać wtedy inny aktor i bym się tym nie przejął, ale nie wyobrażam sobie "Terminatora" czy "Conana Barbarzyńcy" bez Schwarzeneggera. Braki w grze nadrabiał niesamowitą posturą i klimatem, który zawsze towarzyszył jego postaciom. I za to mu dziękuje.
Komentarze