Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2014

Age of Uprising: The Legend of Michael Kohlhaas (2013) | Mads Mikkelsen w Walce o Sprawiedliwość | Recenzja Filmu

Obraz
Michael Kohlhaas jest zwykłym handlarzem koni w XVI wiecznej Francji. Jego interes dobrze prosperuje, żyje sobie spokojnie ze swoją żoną i córką. Pewnego dnia dwa jego konie zostają zabrane niesprawiedliwie przez barona przy przekraczaniu granicy. Kiedy zostają zwrócone, są w opłakanym stanie - zagłodzone i wykończone nie nadają się do sprzedaży. Michael domaga się od barona zwrotu koni w takim stanie w jakim je zostawił. Niestety nie ma szansy na sprawiedliwość, ponieważ baron ma rodzinę na dworze królewskim i jest nie do ruszenia. Żona Kohlhaasa próbuje się wstawić w jego sprawie u Księżniczki, ale zostaje zamordowana. Michael zbiera małą grupę swoich zwolenników i organizuje armię, która sama wymierzy sprawiedliwość. Od tej pory z grupą uzbrojonych ludzi i małą córką przy boku Michael przemierza królestwo w poszukiwaniu barona. Nie mogłem pozbyć się wrażenia, że jest to trochę XVI wieczna wersja klasycznego westernu o zemście, których już widziałem wiele razy. Niesprawiedli

American Hustle (2013) Czyli Nudna Historia z Christianem Balem i Amy Adams | Recenzja Filmu

Obraz
Najnowsze dzieło reżysera obsypanego Oscarowymi nominacjami filmu "Poradnik Pozytywnego Myślenia" David O. Russell zanudziło mnie na śmierć - prawie. Nie zasnąłem tylko dlatego, że było kilka prawdopodobnie bardzo śmiesznych momentów, na których wszyscy w kinie się śmiali, poza mną. Poczucie humoru w tym filmie jest sztuczne i bardzo wymuszone, zupełnie nie moja bajka. Cała historia jest karygodnie   banalna i przedstawiona w sposób łopatologiczny   - nie wymaga myślenia. Po filmie wychodzi się z zupełnie pusta głową – można od razu zapomnieć o tym co się widziało. Jakby ktoś próbował zrobić film według starego, bardzo suchego przepisu - wystarczy wykorzystać sukces poprzedniego filmu, popularnych aktorów, nakręcić banalną historię i już. Przynajmniej ja miałem takie odczucia po wyjściu z kina - niepotrzebnie spodziewałem się czegoś interesującego i nowego, i nie tylko się zawiodłem, ale i rozzłościłem. Christian Bale i Amy Adams tworzą parę kochanków i oszustów,

Ostrza Chwały (2007) | Will Ferrell i Jon Heder W Bardzo Śliskiej Komedii | Recenzja Filmu

Obraz
Igrzyska w Soczi po woli się kończą, jeszcze sporo emocji przed nami ale zanim to nastąpi warto pomyśleć o jakimś dobrym filmie który nawiązywałby do tematyki sportów zimowych. Pierwszy film, który przyszedł mi na myśl to oczywiście prześmieszna komedia z Willem Ferrellem i Jonem Hederem "Ostrza Chwały". Świetna parodia łyżwiarstwa figurowego zrobiona z zimnym jak lód dystansem. Uśmiałem się strasznie oglądając Willa Ferrella na lodzie, robiącego dwuznaczne figury i rzucającego swoje majtki fankom. Do tego wspaniałe stroje, cudowna muzyka i gorszące dowcipy - przepis na dobrą komedię. Jeżeli nie widziałeś tych dwóch aktorów tańczących razem na lodzie do piosenki Aerosmith z filmu "Armagedon" I Don't Wanna Miss a Thing, to nie widziałeś niczego. Chazz Michael Michaels ( Will Ferrell ) jest nie tylko utytułowanym łyżwiarzem figurowym, ale również gwiazdą filmów porno. Jest seksoholikiem i jak sam mówi, jest to ogromny krzyż, który musi dźwig

"Wałęsa Człowiek z Nadziei: (2013) Czyli Jak Andrzej Wajda Zakłamuje Historię

Obraz
Zastanawiałem się czy w ogóle obejrzeć ten film. Po Wajdzie nie spodziewam się niczego – widziałem „Katyń” i myślałem, że już gorzej być nie może. Po samym Lechu Wałęsie również się niczego nie spodziewałem. Ale poświęciłem kilka godzin na poczytanie o jego działalności agenturalnej w latach 70, o wszystkich donosach, które składał na kolegów z pracy i o tym, jak już  będąc Prezydentem próbował pozbyć się wszystkich obciążających go dowodów.  Wystarczy obejrzeć chociażby krótki film "Bolek" dokumentujący pracę historyków Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka, której owocem jest książka „SB a Lech Wałęsa”. Panowie z IPN opierają się na dokumentach i faktach, a nie na mitach i legendach jak Andrzej Wajda.   „Wałęsa” to jeden z najgorszych polskich filmów jakie widziałem. Nie sądzę, żeby zabiegiem twórców filmu było ośmieszenie byłego Prezydenta, ale jego postać jest przerysowana i komiczna – wygląda to jak parodia Wałęsy. Zabieg, który zastosował Wajda jest czymś na

Imagine (2013) | Wspaniały Film Andrzeja Jakimowskiego | Recenzja Filmu

Obraz
Polskie kino umarło już dawno - zostało zabite najpierw przez epatowanie patologią na skalę światową a później ponownie umarło przez zalew komedii romantyczny rodem z TVN'u. Im więcej powstaje filmów polskich opluwających Polskę ( Syberiada Polska , Pokłosie ) i przekłamujących Naszą własną historię, tym bardziej tracę nadzieję na jakiekolwiek powstanie z grobu. Na szczęście od czasu do czasu padają takie "strzały", które znowu ożywiają we mnie wiarę w to, że Polak potrafi. Najlepszym przykładem jest najnowszy film Andrzeja Jakimowskiego Imagine , który jest aż za dobry na polskie kino. Do ośrodka dla niewidomych w Lizbonie przyjeżdża nauczyciel orientacji w terenie. Jego podejście do swoich uczniów i nauki jest bardzo niekonwencjonalne. Sam jest niewidomy i nie używa laski - ma inne sposoby. Klaszcze, tupie i kuka - dzięki temu bez problemu porusza się po ulicach i sprawia wrażenie zupełnie sprawnego. Tej sztuki próbuje nauczyć swoich młodych uczniów, którzy nie

"Captain Phillips / Kapitan Philips" (2013) Czyli Tom Hanks w Zakłamanej Historii o Pitarach

Obraz
Kapitan Philips to prawdziwa historia o wydarzeniu z 2009 roku, kiedy to czterech somalijskich piratów próbowało porwać amerykański statek towarowy. Po nieudanym przejęciu udało im się uprowadzić samego kapitana i razem z nim uciec na łodzi ratunkowej. Po prawie 5 dniach na morzu trzej piraci zostali zabici przez komandosów z Navy SEAL's a kapitan Philips został uratowany i od razu okrzyknięty bohaterem. Niestety w filmie nie zobaczymy prawdziwej historii, tylko naciąganą bajeczkę o wielkiej odwadze jednego człowieka i ogromnej sile Ameryki. Wynudziłem się strasznie i zmuszałem do oglądania tego taniego wyciskacza łez. Wszystkie emocje w tym filmie były wymuszone i sztuczne. Cała historia od początku wyglądała jak amerykańska propaganda a Philips to wspaniały kapitan, który był gotowy oddać życie za swoją załogę. Mało tego - był bardzo przejęty losem swoich porywaczy, ponieważ widział że są jeszcze dziećmi. Wspaniały i szlachetny człowiek. Postać, w która wcielił się Tom Han

"Ender's Game" (2013) | Harrison Ford i Ben Kingsley w Tragicznej Ekranizacji Świetnej Książki | Recenzja Filmu

Obraz
Moje oczekiwania były jak zawsze wysokie - uwielbiam kino Science Fiction i zawsze oczekuje jakiegoś nowego spojrzenia na temat kosmosu. Uwielbiam kosmiczne odyseje i filmy, które dzieją się z zamkniętych przestrzeniach - to zawsze jest dobry temat do przestudiowania ludzkiej psychiki. Wtedy widać najlepiej ludzkie słabości i wady. Dla tego nie mogłem się doczekać kiedy obejrzę G rę Endera. Historia w filmie przedstawia się mnie więcej tak - minęło 50 lat od wojny z "robalami", które zaatakowały Ziemię. Od tej pory wojsko werbuje nastolatków, którzy mają potencjał stać się wielkimi przywódcami i pomogą zapobiec kolejnej inwazji. W końcu jest przełom - Ender ( Asa Butterfield ), Trzecie dziecko w rodzinie jest tym wybranym. Nie ma tutaj miejsca na jakieś wątpliwości jak w przypadku Neo w Matrxie - sprawa jest prosta, to Ten i koniec. Ender zostaje w końcu wysłany do obozu szkoleniowego, gdzie ćwiczy pod okiem nawiedzonego kapitana Graffa ( Harrison Ford ). Te

Hide and Seek (2013) Przerażająca Gra w Chowanego | Zjadacz Filmów

Obraz
Zaczęło się od świetnego I Saw the Devil (2010) w reżyserii Kim Jee-woon. Nareszcie zobaczyłem inne podejście do horroru - było strasznie i na prawdę przerażająco. Czułem, że oglądam coś nowego, świeżego i przede wszystkim ciekawego. Film jest dosyć drastyczny, ale nie ma co się dziwić - w końcu to horror. Kolejną przygodą z kinem Koreańskim był film Doomsday Book (2012), którego recenzję można przeczytać tutaj . Następnie zabrałem się za "Trylogię Zemsty" w reżyserii Park Chan-wook - o Oldboyu (2003) napisałem już wcześniej, natomiast Pan Zemsta i Pani Zemsta to chyba zbyt mocne filmy i nie wiem nawet ja je opisać. Ale co by nie mówić - zrobiły na mnie ogromne wrażenia. Czułem się jakbym miał świetne kino na wyciągnięcie ręki, ale nigdy po nie nie sięgnąłem. Dla tego teraz staram się to nadrobić, czego efektem było obejrzenia kolejnego świetnego horroru Hide and Seek (2013). Sung-soo żyje sobie ze swoją żoną i dwójką dzieci w luksusowym apartamencie - niczego i

"Jobs" (2013) Czyli Ashton Kutcher w Reklamie Apple'a

Obraz
Cała idea robienia filmów biograficznych polega moim zdaniem na jak najlepszym oddaniem historii i postaci, którą chce się sportretować. W końcu jeżeli ktoś jest na tyle ciekawy, żeby zrobić o nim film to po co naciągać historię, zmieniać fakty i dać więcej od siebie niż to miało miejsce w rzeczywistości? Nie rozumiem takiego zabiegu, jakiego dokonano w filmie Jobs . Nie można zrobić rzetelnej i prawdziwej historii nie konsultując się z ludźmi, którzy w tych wydarzeniach brali udział. Dla tego Jobs jest trochę bajką i pomnikiem wystawionym na cześć założyciela Apple'a. Za mało w nim człowieka a za dużo legendy. Jobs jest dobrze zagrany - nic poza tym. Postacie są bardzo podobne do tych w rzeczywistości a Ashton Kutcher, chociaż aktorem jest średnim bardzo dobrze wyglądał w roli założyciela Apple'a. Sama historia jest taka sobie, wiele faktów pominięto, wiele zmieniono - ciężko tu mówić o prawdzie. Steve Woźniak, który razem z Jobsem budował swoje pierwsze komercyjne komp